„Legalna żywność lokalna – czyli możliwość kupowania serów, masła, dżemów i soków bezpośrednio od rolnika – coraz bardziej realna dzięki naszej kampanii.
Projekty dwóch rozporządzeń dopuszczających do sprzedaży bezpośredniej dżemy, soki, śmietanę i inne produkty przetworzone zostały wczoraj zaprezentowane Nadzwyczajnej Komisji Sejmowej ds. sprzedaży bezpośredniej.
Pierwsze rozporządzenie Ministerstwa Zdrowia dotyczy produktów pochodzenia roślinnego, a drugie – Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi – produktów pochodzenia zwierzęcego.
Sprzedaż bezpośrednia to działalność powiązana z działalnością rolniczą. Projekty rozporządzeń dotyczą umożliwienia rolnikom sprzedaży żywności przetworzonej i nieprzetworzonej wyprodukowanej w ich gospodarstwach. Konsumenci poszukują zakupów tego typu ponieważ chcą kupować świeżą, smaczną i naturalną żywność wiadomego pochodzenia.
„Chcemy doprowadzić u nas do tego co jest na porządku dziennym od lat we Francji, Austrii, Bułgarii, Rumunii czy innych krajach Unii Europejskiej” tłumaczy Henryk Dankowiakowski z Małopolskiej Izby Rolniczej, która przeprowadziła rok temu wspólnie z Fundacją ponad 40 spotkań, w których uczestniczyło ponad 1000 rolników wraz z przedstawicielami weterynarii i sanepidu na terenie całej Małopolski aby zidentyfikować bariery dla sprzedaży bezpośredniej w Polsce.
„Głosy małopolskich rolników przekonały mnie do powołania Nadzwyczajnej Podkomisji Sejmowej ds. sprzedaży bezpośredniej” - mówi Dorota Niedziela, posłanka zasiadająca w Sejmowej Komisji Rolnictwa, która rok temu zaangażowała się w walkę o sprzedaż bezpośrednią. „To absurd, że nasze rodzinne gospodarstwa nie mogą sprzedawać swoich wyrobów bezpośrednio konsumentom. Wygrywają nagrody i wyróżnienia, ale nie mogą sprzedać swoich wspaniałych dżemów i serów”.
W Polsce sprzedaż bezpośrednia jest ograniczona do produktów nieprzetworzonych z uwagi na bardzo restrykcyjne przepisy podatkowe i sanitarne, które nie są dostosowane do potrzeb, możliwości i uwarunkowań rolników oraz małych producentów. Biuro Analiz Sejmu już w czerwcu 2013 roku przeanalizowało proces sprzedaży bezpośredniej w innych państwach Unii Europejskiej, wskazując na fakt, że państwa członkowskie mają duże pole do manewru przy wprowadzaniu krajowych rozwiązań umożliwiających sprzedaż bezpośrednią, które mieszczą się w ramach obowiązującego prawa UE.
Od wczoraj trwają konsultacje społeczne dotyczące projektów rozporządzeń. „Diabeł tkwi w szczegółach” mówi Małgorzata Rudnicka, która na co dzień pracuje z rolnikami i przetwórcami sprzedającymi na targach organizowanych przez Fundację Partnerstwo dla Środowiska w ramach realizacji projektu Produkt Lokalny Małopolska. „Teraz zaczyna się dopiero batalia, co do konkretnych zapisów i sposobu wprowadzenia ich w życie. Dlatego jest ważne, aby sami zainteresowani – rolnicy i przetwórcy – mieli możliwość przeanalizowania i zrozumienia konsekwencji nowych rozporządzeń. Ma być przecież lepiej a nie gorzej dla rolników i konsumentów!”
Dorota Niedziela, która przewodniczy Podkomisji ds. sprzedaży bezpośredniej w Sejmie ma zamiar zorganizować wyjazdowe posiedzenie komisji do Małopolski wraz z urzędnikami z Ministerstwa Zdrowia i Ministerstwa Rolnictwa. „Chciałabym aby posłowie i urzędnicy wysłuchali z pierwszej ręki opinie i sugestie co do zapisów rozporządzeń od samych zainteresowanych, którzy będą musieli się do nich dostosować” – mówi Dorota Niedziela.
Ważne dokumenty do przeczytania i pobrania - tutaj.
Tam też można podpisać petycję on-line oraz znaleźć informacje o tym jak można się włączyć w działania na rzecz legalnej żywności lokalnej w Polsce.